Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Moderator: sq9

Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez andx » 2012-12-07, 23:44

Przeglądam forum i uderza mnie brak opisu aktualizacji oprogramowania (chyba, że jest gdzieś głęboko zakopane i typowe wyszukiwania na okoliczność słów kluczy "aktualizacja", "upgrade" nic nie wnoszą konkretnego do tematu).
Nie chcę czegoś skopać i potem buczeć, że położyłem tuner.
Dotychczas aktualizowałem w życiu biosy komputerowych płyt głównych, nagrywarek cd dvd, kart rozszerzeń ATA, firmware dysków twardych czy routerów, modemów ADSL. I dziwnych trafem nigdy z tym problemów nie było, bo dystrybutor, producent wysilił się i wstawił konkretne materiały na swoją stronę. Wchodziło się na serwer ftp lub stronę www, gdzie była jedna paczka (lub kilka przez kolejne wersje od najmłodszej do najstarszej) i dołączony opis krok po kroku co należy robić, na co zwracać uwagę. Jak było więcej plików to było wyjaśnione, który jest do czego i co robi.
A tu wchodzę na dedykowany serwer ftp GM gdzie uderza na dzień dobry masa folderów (dla mnie chaos) w tym wiele pustych (po co one więc w ogóle tam są? I zaciemniają sprawę), plików bliżej niezidentyfikowanych i bądź tu mądry co do czego poskładać, co gdzie wybrać? A najbardziej interesujący mnie folder "opisy" świeci pustką. Istniejący plik Tutorial.pdf nic kompletnie nie wnosi do tematu, skopiowany kilka razy w różne miejsca serwera.
Znane mi tutoriale z innych forum (fora audio video o kompresji) są tak zrobione, że dziecko poprowadzą za rączkę krok po kroku, piękne opisy ze zrzutami ekranowymi. A tutaj nic :( I aktualizuj sobie człowieku oprogramowanie z fabrycznie wgranej wersji 1.2.54 do 1.2.58, a potem jeszcze bezpiecznie wróć do starej wersji jak coś będzie nie tak z nowszą... A czytając opinie innych na forum widzę, że kolorowo nie jest.
Aktualizacji nie lubię robić na chybił trafił i zgadywanie, bo nie chcę posadzić tunera jak coś przekombinuję.
Znalazłem na serwerze paczkę o nazwie "app_db_plugin_201210161327" po wypakowaniu której w środku widzę kolejne archiwa.
I teraz zgaduj czy je wypakowywać czy nie? Bo w środku kolejnego archiwum masa folderów i pieron wie co który robi, po nazwach można się domyślać i gdybać. Po wypakowaniu tylko wskazanej paczki ""app_db_plugin_201210161327"" na pena usb nie da się nic aktualizować, bo w sumie nie wiem nawet co wskazać skoro do wskazania jest tylko w menu aktualizacyjnym tunera plik version.xml po wybraniu którego tuner stwierdza, że błąd typu aktualizacji i bądź człowieku zdrów. No chyba, że to nie ta paczka jest tą aktualizacyjną - choć tuner po jej wskazaniu (po wypakowaniu) wykrył, że zawiera gdzieś tam w sobie wskazaną v1.2.58. Nawet jak wypakuję kolejne archiwa to co z tego skoro masa folderów w nich zawarta daje kolejne zagadki, które z nich wskazać jako ten właściwy aktualizacyjny?
Brakuje tutaj działu FAQ znanego np. z forum o nawigacjach samochodowych gps czy ich samych dystrybutorów gdzie pięknie za rączkę prowadzą sporządzone opisy po lekturze których, nie ma zgadywania, domyślania. Jest wszystko zdefiniowane i jasne i aktualizacja przebiega od kopa bez zbędnych domysłów.
Przy GM brak takowych opisów zniechęca ewentualnych przyszłych nabywców do obcowania ze sprzętem (mimo, że sprzęt ten wykonany jest całkiem ładnie mechanicznie). Czy to tak trudno dystrybutorowi sporządzić takowy opis? Dobra dokumentacja to wizytówka firmy. A tu nawet polska wersja instrukcji tak uboga, że smutek ogarnia - zdecydowanie okrojona względem angielskiej (a ta też nie zachwyca, bo jest ona w stylu "tutaj możesz podlać kwiatek, ale sam sobie wymyśl jak to zrobić". Część opisów w ogóle nijak ma się do rzeczy, inne nadal wstawione po angielsku bo tłumacz nie dostrzegł braku przekładu, a do pilota wstawione np. opis przycisku UHF, którego w ogóle on nie zawiera w rzeczywistości. W innych miejscach tłumacz się rozpędził i przetłumaczył przyciski z pilota. Mimo, że pilot ma angielskie napisy w instrukcji niektóre zrobiły się z rozpędu polskie, podobnie w tłumaczeniu samego oprogramowania. Też w pracy robię ze współpracownikami przekłady oryginalnych angielskich instrukcji (na polski) tworzonych przez chińskich producentów - z tą różnicą, że nasze polskie wersje instrukcji są wręcz bogatsze w treść (niż angielskie), pouzupełnianie w dodatkowe opisy, obrazki, zdjęcia - tak aby instrukcja była stworzona dla laika, który pierwszy raz ma do czynienia z danym urządzeniem i zamiast znaleźć w niej rozwiązanie swojego problemu w 5 minut człowiek wymyśla metodą prób i błędów jak np. zmienić w ulubionych docelową grupę z 32 dostępnych. Mi to zajęło 3 dni, aż przypadkiem trafiłem, że do zmiany należy nacisnąć ponownie przycisk FAV - o czym mowy nie ma w instrukcji. Instrukcja generalnie w takim gatunku to jest dobra jako broszurka przypominająca dla osoby, która rok temu biegle obsługiwała to urządzenie i tylko chce sobie przypomnieć jak to było. Przykładem nieźle zrobionej instrukcji jest dla mnie np instrukcja do DVD-recorder-a Panasonic DMR EH-68. Bierze człowiek książkę-instrukcję i na bieżąco z pilotem w ręku ćwiczy krok po kroku praktycznie to co zawiera bogaty opis w instrukcji poszczególnych funkcji i narzędzi związanych z tym sprzętem - bo zawiera ona masę przykładów z gatunku "jak to zrobić".

Proszę więc o "gotowca" jak zaktualizować oprogramowanie, bo wgrana fabrycznie 1.2.54 ma jak zauważyłem trochę niedociągnięć i błędów w działaniu stąd chcę sprawdzić czy nowsza wersja ma je poprawione.
andx
 
Posty: 9
Dołączenie: 2012-12-07, 08:25

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez sq9 » 2012-12-09, 12:02

Bezpieczną i zawsze najnowszą aktualizację przeprowadzisz /Menu/Spark/aktualizacja oprogramowania
ps.
tekst o zmianie FAV (3 dni) jest kapitalny :lol:

W MENU /aktualizacja jest dostępne najnowsze oprogramowanie 1.2.58 dla ONE new , nie wgrywać do Triplex bo będzie "ratowanie "
ktoś w SPARK nie "pomyślał
GI XPEED CLASS S2| GI XPEED LX2 | GI XPEED LX3 HYPERION v 8
Awatar użytkownika
sq9
Moderator
 
Posty: 555
Dołączenie: 2011-04-05, 22:27

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez Parker25K » 2012-12-14, 14:05

sq9 napisał(a):Bezpieczną i zawsze najnowszą aktualizację przeprowadzisz /Menu/Spark/aktualizacja oprogramowania
ps.
tekst o zmianie FAV (3 dni) jest kapitalny :lol:

W MENU /aktualizacja jest dostępne najnowsze oprogramowanie 1.2.58 dla ONE new , nie wgrywać do Triplex bo będzie "ratowanie "
ktoś w SPARK nie "pomyślał

Wgrałem to oprogramowanie do triplexa tuner chodzi nie musiałem ratować tylko nadal problem z synchronizacją. Chociaż co do ratowania to zdarzyło mi się ze 2 razy, że zawiesił się chyba na kanałach edusat i nie pamiętam chyba hustler i musiałem ratować tylko nie pamiętam czy to było na oprogramowaniu 1.2.58 raczej na 1.2.56.
Parker25K
 
Posty: 12
Dołączenie: 2012-06-15, 11:15

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez kris_kjk » 2012-12-16, 17:51

sq9 napisał(a):W MENU /aktualizacja jest dostępne najnowsze oprogramowanie 1.2.58 dla ONE new , nie wgrywać do Triplex bo będzie "ratowanie "
ktoś w SPARK nie "pomyślał

Zrobiłem tą aktualizację z menu dekodera i jest OK, a przed chwilą przeczytałem w/w. Dziwi mnie, że do tej pory nie jest ta aktualizacja usunięta, a może jednak ona też jest do TRIPLEX-a ???
kris_kjk
 
Posty: 55
Dołączenie: 2010-10-23, 17:08

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez andx » 2013-02-02, 21:46

To czym w końcu różni się One od Triplex? One to tylko jedna głowica sat?

Co do wieszania, to faktycznie potwierdzam niezła lipa. W oryginalnej (fabrycznej) liście kanałów był już nieistniejący kanał "edusat".
Próba wejścia na niego powodowała totalną zwiechę tunera - przestawało działać wszystko, tuner nie reagował kompletnie na nic, ani na pilota, ani na żaden przycisk z czołówki tunera - z wyjątekiem pstryczka on/off z tyłu ;-)
Zajęło mi to wiele czasu zanim wydedukowałem jak z tej zwiechy wyjść. Samo wyłączenie i włączenie tunera nic nie dawało, bo po załadowaniu systemu tuner błyskawicznie wracał do ostatnio oglądanego kanału czyli nieszczęsnego edusat i zwiecha z powrotem na dzień dobry.
Brakuje tutaj ratującego przycisku RESET znanego z innych urządzeń RTV, który pomaga w takich sytuacjach przywracając z automatu ustawienia fabryczne.
W samej mizernej, powierzchownej instrukcji obsługi także brakuje słowa o postępowaniu w sytuacjach takiej zwiechy. Radź sobie użytkowniku sam...
Pomogło dopiero w trakcie rozruchu napierniczanie na pilocie przyciskiem MENU, aby tylko móc się wstrzelić naszym rozkazem z pilota, w ten ułamek sekundy w czasie którego zapada decyzja (bo odbiór rozkazów z pilota, za kilka sekund będzie już wisiał od nowa i będziesz sobie wtedy mógł człowieku naciskać dożywotnio bez efektu), że tuner ma wrócić do ostatnio wybranej stacji. Tu trzeba wyprzedzić tą decyzję i zmusić w ułamku sekundy tuner do odwrotu z tej ciemnej doliny śmierci. Dzięki takiej wstrzelonej - na ostatnim włosku przed katastrofą - operacji udało się wejść cudem do menu i w ustawieniach przywrócić ustawienia fabryczne, co spowodowało wykasowanie wszystkich list programów.
Dla mnie niedopatrzenie dystrybucji, że sprzedają tuner z taką niedopracowaną listą, gdzie dziwnym trafem stacja "widmo" powoduje zwiechę sprzętu. Kolejny bubel w samym sofcie. Jakakolwiek stacja na liście (istniejąca, czy już wyłączona na orbicie, czy wymyślona zjawa-stacja durną konfiguracją niedoświadczonego użytkownika) nie ma prawa powodować zwiechy! W sytuacji wskazanego edusat przeciętny użytkownik leży i kwiczy i ma po tunerze, bo soft tunera to wersja wczesna alfa. Dobry soft ma w takim wypadku zgłosić tylko użytkownikowi, że brak sygnału i po sprawie.

Wracają do aktualizacji to w takim razie jest jakaś nowsza, działająca wersja przeznaczona do triplexa?
Obecna moja fakbryczna wersja 1.2.54 ma trochę bubli.
Nie podoba mi się np. że jak uruchamiamy tuner od zera (czyli był fizycznie odłączony od sieci przed starem), tuner boot-uje się i po tym czasie przechodzi do niby czuwania (świeci się czerwona dioda na przednim panelu tunera informująca "jestem już gotowy na oglądanie") ale to nic nie oznacza dobrego. W innych sprzętach po takim "suchym-wstępnym" rozruchu, gdy naciśniemy przycisk Power na pilocie (lub przednim panelu tunera) tuner w ułamku sekundy przechodzi do stanu pracy (pełnej używalności) i od razu mamy dostępną stację do oglądania. Triplex przy próbie wyjścia z tego "twardego" boot-a, ponownie przechodzi procedurę boot-owania - co jest kompletnym bezsensem. Po co więc był ta pierwsza niby procedura boot-owania skoro tuner nic z niej nie pamięta (mimo, że już od tego momentu ma cały czas podane zasilanie 230V~) i od nowa przeprowadza całą procedurę boot-owania? Po co więc było to nic nie wnoszące do sprawy boot-owanie po podaniu zasilania? W samej procedurze boot-owania za szybko też jest podawany na wyjście SCART-a niekompletny jeszcze sygnał wizyjny. Zaczyna wtedy w tv skakać jego własne OSD (brak prawidłowej synchronizacji pionowej lub wręcz zakłócanie jej przez GM). Skoro ramka sygnału wizyjnego generowana przez GM, przy początkowych sekundach boot-owania nie spełnia jeszcze parametrów co do synchronizacji ramki i synchronizacji linii sygnału 575, to powinien taki bubel-sygnał w ogóle być odcinany na wyjściu scart przez GM do czasu, aż jego wyjściowa ramka wizyjna będzie zgodna z normami sygnałów wizyjnych. Równocześnie ze zrywaniem synchro - przez pierwsze kilkanaście sekund bootowania, przez środek czarnego jeszcze ekranu w tv pojawia się drgająca pozioma linia-śmieć. Czyli tutaj procedura rozruchowa w sofcie też pozostaje do poprawy.

Przy skanowaniu (wyszukiwaniu) kanałów na satelicie na dole w linii czasu zamiast pojawiać się napis POZOSTAŁO do końca procedury skanowania, to wyświetla się napis UPŁYNĘŁO (czy coś w tym rodzaju, bo piszę teraz z głowy). Czyli mimo, że wyświetla się czas jaki orientacyjnie pozostaje do zakończenia skanowania to tuner twierdzi, że to jest czas jaki upłynął od momentu rozpoczęcia skanowania. Jak widać oprogramowanie na polski przekładał ktoś logiko-odwrotnie, w stanie wątpliwym umysłu i wyszły z tego takie buble tłumaczeniowe.
Nie podoba mi się, że jak włączymy sobie listę FAV to strzałka w dół z pilota działa faktycznie w "dół" listy - czyli przeskakujemy przez kolejne stacje z kolejnymi numeracjami 001, 002, 003, ....
Ale jak wyłączymy listę FAV (przez Exit) to dziwnym trafem przyciski strzałek góra-dół dostają odwrotnej logiki
I teraz strzałka w dół oznacza poruszanie się logiką w "górę" listę czyli kolejno .... 003, 002, 001, koniec, n-1, n-2, ...
Czyli strzałki góra-dół w zależności od tego czy włączona lista czy wyłączona zmieniają się logiką kierunku.
Powinno być to zawsze ujednolicone i wzorem ze sprzętów światowych producentów zawsze strzałka w dół oznacza przeskok do kolejnej, większej liczby na spisie.
Zbyt małe czcionki we wszystkich menu i brak możliwości ich skalowania. Nie każdy ma TV 42' a widocznie programista błędnie założył, że każdy ma tv na pół ściany. Czy wgranie innych czcionek coś da?
Na starszym tv crt 4:3 21' fabryczna czcionka wygląda koszmarnie. Podobne sprzęty (mające wyjścia zarówno 575 jak i 1080 linii) innych producentów nie mają problemu z czytelnością czcionek na 21' są przynajmniej dla takich ekranów 3x większe i obraz ramek z treścią jest wtedy żyletka. Okna menu skoro działam na wyjściu SCART gdzie typową rozdzielczością wyjściową jest 576 linii w poziomie powinny być wyświetlane w pełnym oknie 4:3, a nie jako mniejsze okienko wklejone na większym obrazie. Z powodu swojej małości (a nie wyświetlania pełnoformatowego 4:3) powodują dodatkowe pogorszenie czytelności.
Podobnie telegazeta czy okno EPG. Czemu nie można jej przełączyć do trybu pełnego ekranu?
Tuner średnio sobie radzi z DiseqC i ogólnie z automatycznym przełączaniem głowica 1 lub 2. Do pierwszej głowicy dvb-s2 podłączone konwertery przez przełącznik 4:1, a do drugiej bezpośrednio pojedynczy konwerter z jeszcze innej satelity.
Przy przełączaniu lubi czasem się pogubić (zapomnieć co ma gdzie), zdarza się to często np. gdy wchodzimy na skanowanie satelity. Oglądaliśmy przed chwilą program z satelity nr X podłączonego przez przełącznik do 1-szej głowicy, a w menu skanowania wybieramy satelitę Y skonfigurowanej sztywno jako tuner 2 i fizycznie podpięty do drugiej głowicy. Mimo to tuner lubi tu zgłupieć i zapomnieć przełączyć i nadal obsługuje wejście 1 zamiast zrobić skok na 2. Pomaga zanim wejdziemy w ustawienia sat wcześniej oglądać już coś z stality Y i dopiero wtedy wchodzić na jej ustawienia czy ponowne skanowane. Czyli chcemy dłubać przy satelicie X musimy ją wcześniej oglądać. Chcemy dłubać przy Y musimy ją wcześniej oglądać, bo krzyżowe zestawienia X-Y Y-X przerastają ten sprzęt. W samej zaś konfiguracji danej satelity (konwertera) tuner lubi się samoczynnie przełączyć wtedy się z 2 na 1 głowicę (zgubić zaklepane wcześniej ustawienia) i od nowa trzeba tu klepać konfigurację, że satelita Y (jej konwerter) jest na sztywno zaklepana do głowicy nr 2.
Podobnie pojawia się głupawka gdy na jeden liście FAV mamy zebrane stacje z różnych konwerterów (różnych wejść).
Czasami tuner wtedy nie potrafi się przełączyć na odpowiednią głowicę (mimo, że są one na sztywno ustawione dla danego konwertera) i mamy ciemność - tak jakby nie było w ogóle tej stacji, trzeba wrócić do poprzedniej stacji i ponownie skoczyć na tą, która nie szła. Nagle następuje cud i ożywienie martwej stacji.
W czasie ręcznego nagrywania nie mogę się przełączyć na inną listę FAV jak i wybrać inny SAT podłączonego do drugiej głowicy (z której się w tym momencie nie odbywa nagrywanie i jest ona wolna i nie ma mowy o konflikcie z nagrywaniem), bo takie operacje są zablokowane.
Przykładowo nagrywam sobie coś z sat i wtedy bym chciał przeskoczyć na drugą listę gdzie mam zebrane stacje naziemne dvb-t. Niewykonalne. Odwrotnie podobnie zarówno na linii sat1-sat2 (na osobnych głowicach dvb-s2 wiszące) jak i naziemna-sat. A nic tutaj w praktyce poza bublem softu nie stoi na przeszkodzie by zrealizować powyższe działanie. Podobnie mając dwie satelity wpięte do osobnych głowic nie da się ręcznie nagrywać z jednej a w tym samym czasie przełączyć się ręcznie (wybierając sobie program z innej listy) na drugą głowicę satelitę celem oglądania z niej. System twierdzi, że nagrywa i takowe operacje są niedostępne. Tak więc kolejne niedopracowanie w sofcie. Z powyższymi konfiguracjami sprzętowymi przełączników DiseqC czy krzyżowej pracy nagrywanie-odtwarzanie naziemna-sat, sat-naziemna bez zająknięcia radzi sobie pod windowsem DVB-Viewer. GM często tu dostaje głupawki. Soft do poprawy.

W danych technicznym jak byk pisze, że urządzenie bez problemu odtwarza pliki wmv wma.
Próba zapodania pliku wmv ze ścieżką audio wma 32kbps, próbkowanie 32kHz, 16bit kończy się tym, że mamy tylko wizję bez audio.
To tak jakby napisać, że odtwarzacz odtwarza mp3, radzi sobie z 320kbps 44,1kHz ale nie radzi sobie ze strumieniem 64kbps 32kHz.

Problem z przewijanie wstecz plików avi (kodek xVid) lubi się sprzęt zawiesić.
Brakuje mi tu wzorem z innych odtwarzaczy, które grają z penów zapamiętania, w którym miejscu skończyliśmy oglądać dany plik. Dużą wadą jest to, że nie możemy sobie wrzucić pauzy dla oglądanego filmu z pena i przeskoczyć do oglądania sat, bo np. chcemy coś sprawdzić.
Musimy pierw kompletnie zatrzymać odtwarzanie pliku i wtedy stają się dla nas dostępne menu dla sat - co z tego skoro w tym momencie sprzęt zapomniał gdzie zatrzymaliśmy oglądanie naszego filmu z pena i wszystko trzeba zaczynać od nowa.

W rozważaniach aktualizacji softu bierzemy metodę aktualizacji z pendrive-a, bo w miejscu gdzie stoi tuner nie ma sieci LAN, więc aktualizacja przez sieć odpada.
Szkoda, że dystrybutorowi nie zależy na sporządzeniu takowych opisów.
Nie sprzyja to oczywiście zwiększaniu potencjalnej grupy nowych nabywców sprzętu GM. Nie rozumiem takiej polityki. Siąść jeden wieczór i stworzyć kilka takich dokumentów. Ale skoro do dziś nic nie powstało to widocznie komuś nie zależy na sprzedaży...szkoda.
andx
 
Posty: 9
Dołączenie: 2012-12-07, 08:25

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez Jurek » 2013-02-03, 15:00

Ostatnia wersja softu do Triplexa to 1.2.61.
Aktualizacja przez USB - nie umieszczaliśmy plików na ftp-ie wychodząc z założenia, że przez sieć jest to znacznie wygodniejsze. Ponieważ widzę, że jednak się myliliśmy, od poniedziałku zaczniemy wrzucać ostatnie wersje softu na ftp-a dedykowanego.
Co do poradnika - jest w trakcie przygotowania (po Waszych sygnałach). Powstanie również osobny kanał na youtube z filmami. Dajcie nam jeszcze chwilę czasu i powinno być już ok.
Jurek
Administrator
 
Posty: 3086
Dołączenie: 2007-06-12, 12:23
Miejscowość: Wrocław

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez tomo45 » 2013-02-23, 09:44

Witam,mam pytanie gdzie moge zgrac na pena najnowsze oprogramowanie do triplexa??czy od amiko aliena pasuje??bo u nich na stronie mozna pobrac i czy mozna powrocic do ustawien fabrycznych,bo na forum wyczytalem ze tuner sie rozsypie??.Dziekuje i pozdrawiam
tomo45
 
Posty: 14
Dołączenie: 2009-10-03, 11:12

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez szuwar » 2013-02-25, 09:09

Na forum NIE DUBLUJEMY pytań! Odpowiedź w innym dziale
szuwar
 
Posty: 262
Dołączenie: 2008-10-01, 08:57
Miejscowość: Wrocław

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez andx » 2013-04-19, 21:39

Mijają kolejne miesiące a opisów nie widzę żadnych.
Oprogramowania aktualizuję metodą prób i błędów (na razie mi się udaje na przysłowiową pałę), aż w końcu się któregoś dnia zdziwię jak mi tuner się już nie podniesie.
Brakuje tu rozwinięć co daje wybór "app+oprogramowanie" w stosunku do wyboru aktualizacji tylko samego oprogramowania (i jeszcze dostępne jak dobrze pamiętam dwie inne możliwości typu aktualizacji). Nawet nie znalazłem w instrukcji obsługi co to są te całe "app"
Brakuje informacji, że wybranie aktualizacji bazy danych wywali nam dotychczasowe nasze prywatne, pogrupowane ulubione - trochę się zdziwiłem jak wyleciały.
W czasie aktualizacji w okienku aktualizacyjnym widzę, że pierw aplikacja robi sobie kopię zapasową obecnych ustawień? Tylko nie mogę doszukać się gdzie niby to zapisuje, bo na pendrive nie ma żadnego nowego pliku-kopii po aktualizacji. Pewna analogia do aktualizacji biosów płyt głównych PC gdzie aplikacja aktualizująca domyślnie zapisuje kopię dotychczasowego firmware na źródłowym nośniku, z którego realizujemy upgrade.

Na samym ftp też bałagan, brakuje konsekwencji oznaczeń i jednolitości w drzewie folder-plik
Przykładowo ścieżka do ostatniej wersji 1.2.6.3
/Oprogramowanie/Triplex/2013_04_08_1_2_63_lista/app_db_plugin_201304081211.zip
W samej nazwie archiwum zip zamiast wersji softu jest data
Dziwnym trafem dla wcześniejszej wersji obowiązywała inna zasada:
/Oprogramowanie/Triplex/1.2.61/GM_Spark_ONE_TRIPLEX_1.2.61_app.rar
Tu już widać innych schemat nazewnictwa. A powinny tu być stosowane jednolite schematy nazewnictwa gdzie od kopa widać co jest po czym i pełna chronologia - czyli drzewo katalogów gdzie w środku znajdą się pliki z gatunku np. numer_kolejny_nazwa_data_wersja softu_
Na ftp znajduje się też katalog:
/Oprogramowanie/Spark Reloaded
ale do czego służą tam znajdujące się pliki to zgaduj sobie człowieku.
Kolejny katalog dla wąskiego grona wtajemniczonych, żeby tylko przypadkiem jakiś nowy nie mógł się zaznajomić z zastosowaniem znajdujących się tutaj plików.
Po nazwie folderów można wydedukować, że pewnie to jakieś ratunkowe wgrywania?
Opisu tradycyjnie brak, schemat nazewnictwa folderów też losowy - wprowadza to chaos.

Patrząc na inne podobne urządzenia innych firm sporządzenie konkretnego opisu co robić krok po kroku, czego unikać, na co zwracać uwagę - dla dobrego pisarza nie zajęłoby więcej niż 1h roboty.
Przez dobrą dokumentację do produktu użytkownicy uniknęliby wielu niepotrzebnych błędów, awarii.
Brakuje na stronie działu FAQ (ale nie tego związanego z zasadami panującymi na forum), ale FAQ powiązanego z tunerem gdzie będą zebrane wszystkie pojęcia, skróty, oznaczenia, które występują w menu tunera a często są niezrozumiałe i ustawiane na zasadzie "działa to nie dotykaj.." a w samej biedniutkiej instrukcji tunera triplex znaczenie wielu funkcji wyjaśnione w rodzaju "ten wyłącznik włącza lampkę na ścianie, ale do czego ta lampka to sobie poszukaj sam, albo lepiej w ogóle nie próbuj szukać, bo i tak na pewno zepsujesz"
Przykładem są tu pluginy, które siedzą sobie w oprogramowaniu tunera.
Nigdzie nie natknąłem się na spis tych domyślnych i do czego dany plugin konkretnie może służyć i jakie ma zastosowanie. Po co to w ogóle dodawać domyślnie skoro w ogóle przeciętny użytkownik nie ma wyjaśnione działania.
Czyli np. plugin "abc" służy do wykonania czynności "def", która umożliwia zrealizowanie nam zadania "ghy"

Do wszelkich okienek konfiguracyjnych triplexa przydałaby mi się instrukcja klasy porównywalnej z takimi opisami:
http://www.bnr2.org/BNRAdvancedUsersGuide(beta14.0).pdf proszę wpisywać poprawnie linki !
http://www.terabyteunlimited.com/downloads/ifd_en_manual.pdf

Gdzie po przeczytaniu powyższych człowiekowi od razu się zaczyna w mózgownicy rozjaśniać, bo każdy parametr, każdy przełącznik, każde rozwijane, zmienne okienko jest wytłumaczone do czego służy i co powoduje zmiana dostępnych w nim parametrów.

Dla obecnych tu tunerów instrukcję w obecnym stanie traktuję tak "jesteś lamus, nie będziemy się rozpisywać do czego to jest bo i tak nie zrozumiesz, lepiej zostaw to tak jak jest domyślnie"
Czy tak ciężko zrozumieć, że dobrze napisana instrukcja to klucz nr 1 do zachęcenia potencjalnego kupca do zainteresowania się danym produktem?
andx
 
Posty: 9
Dołączenie: 2012-12-07, 08:25

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez sq9 » 2013-04-20, 11:27

Menu w systemie SPARK jest intuicyjne ,a zasada działania nie skłania do pisania doktoratu na ich temat !
wypowiedzi kolegi nic nie wnoszą do tematu oprócz lawiny słów :!:
Proszę wypowiedzi na forum ,formułować w sposób zrozumiały i nie rozwlekły :idea:
Napisanie nawet najlepszej instrukcji nie rozwiąże problemu samego użytkownika który nie potrafi rozróżnić oprogramowania od listy kanałów w formacie app_db :idea:
GI XPEED CLASS S2| GI XPEED LX2 | GI XPEED LX3 HYPERION v 8
Awatar użytkownika
sq9
Moderator
 
Posty: 555
Dołączenie: 2011-04-05, 22:27

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez bronek280283 » 2013-04-20, 15:42

andx napisał(a):Co do wieszania, to faktycznie potwierdzam niezła lipa. W oryginalnej (fabrycznej) liście kanałów był już nieistniejący kanał "edusat".
Próba wejścia na niego powodowała totalną zwiechę tunera - przestawało działać wszystko, tuner nie reagował kompletnie na nic, ani na pilota, ani na żaden przycisk z czołówki tunera - z wyjątekiem pstryczka on/off z tyłu ;-)
Zajęło mi to wiele czasu zanim wydedukowałem jak z tej zwiechy wyjść. Samo wyłączenie i włączenie tunera nic nie dawało, bo po załadowaniu systemu tuner błyskawicznie wracał do ostatnio oglądanego kanału czyli nieszczęsnego edusat i zwiecha z powrotem na dzień dobry.
Brakuje tutaj ratującego przycisku RESET znanego z innych urządzeń RTV, który pomaga w takich sytuacjach przywracając z automatu ustawienia fabryczne.
W samej mizernej, powierzchownej instrukcji obsługi także brakuje słowa o postępowaniu w sytuacjach takiej zwiechy. Radź sobie użytkowniku sam...
Pomogło dopiero w trakcie rozruchu napierniczanie na pilocie przyciskiem MENU, aby tylko móc się wstrzelić naszym rozkazem z pilota, w ten ułamek sekundy w czasie którego zapada decyzja (bo odbiór rozkazów z pilota, za kilka sekund będzie już wisiał od nowa i będziesz sobie wtedy mógł człowieku naciskać dożywotnio bez efektu), że tuner ma wrócić do ostatnio wybranej stacji. Tu trzeba wyprzedzić tą decyzję i zmusić w ułamku sekundy tuner do odwrotu z tej ciemnej doliny śmierci. Dzięki takiej wstrzelonej - na ostatnim włosku przed katastrofą - operacji udało się wejść cudem do menu i w ustawieniach przywrócić ustawienia fabryczne, co spowodowało wykasowanie wszystkich list programów.
Dla mnie niedopatrzenie dystrybucji, że sprzedają tuner z taką niedopracowaną listą, gdzie dziwnym trafem stacja "widmo" powoduje zwiechę sprzętu. Kolejny bubel w samym sofcie. Jakakolwiek stacja na liście (istniejąca, czy już wyłączona na orbicie, czy wymyślona zjawa-stacja durną konfiguracją niedoświadczonego użytkownika) nie ma prawa powodować zwiechy! W sytuacji wskazanego edusat przeciętny użytkownik leży i kwiczy i ma po tunerze, bo soft tunera to wersja wczesna alfa. Dobry soft ma w takim wypadku zgłosić tylko użytkownikowi, że brak sygnału i po sprawie.

Co prawda to nie mój dział, ale tak się składa, że 990 vs Triplex to praktycznie to samo :-) Miałem jakiś czas temu podobny problem, dokładnie ta sama sytuacja jak u Ciebie. Tuner po zawieszeniu systemu za każdym razem resecie wracał pechowo na zawieszający system kanał. Wiedziałem, że konieczne jest usunięcie wadliwego kanału, ale jak? Także próbowałem wciskać non stop przycisk menu, aby wyjść z wadliwego kanału, ale nic z tego! Okazuje się, że jest proste rozwiązanie, w takim przypadku wyłączamy tuner z prądu i uwaga! teraz odłączamy kabel antenowy co skutkuje po uruchomieniu tunera brakiem sygnału, teraz można śmiało usunąć wadliwy kanał/y :-) Po wyczyszczeniu tunera ze "śmieci" wyłączamy ponownie tuner z prądu, podłączamy z powrotem kabel antenowy do tunera, włączamy i sprawa rozwiązana ;-)
?GM990Image ??????????
?SW: 1.2.85 ?Mod?Image
?DX: 53,0°E ? 30,0°W
?E2 ? Nie dla GM990!
Image
Awatar użytkownika
bronek280283
 
Posty: 293
Dołączenie: 2011-01-27, 18:41

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez andx » 2013-04-23, 16:14

sq9 napisał(a):Menu w systemie SPARK jest intuicyjne ,a zasada działania nie skłania do pisania doktoratu na ich temat !

Tu niestety mamy inne podejście do tematu.
Przykład pierwszy z brzegu niesamowitej "intuicyjności"
Po wejściu na ustawienie wybranego satelity, a konkretnie na jego edycję mamy jeden z parametrów:

12V włącz/wyłącz
i oczywiście słowa brak w instrukcji na jego temat.
O jakie konkretnie napięcie chodzi i gdzie ono niby ma się pojawiać to większość i tak nie wie - ale to jest przecież intuicyjność...
Można tu jeszcze wskazać kilkanaście kolejnych przypadków niejasności, bez wyjaśnienia w instrukcji, ale ze względu na nacisk odgórny co to treści - nie ma miejsca na wskazanie ich tutaj...

To, że niektórzy wiedzą co jest do czego, to nie oznacza, że każdy będzie to wiedział.
Po to więc powstają instrukcje aby wątpliwości rozwiewać, po to są fora aby pytać - jak widać nie każde.
Ale skoro nawet na ponoć dedykowanym forum źle patrzą na pytających, mających wątpliwości to faktycznie zniechęca to w ogóle człowieka do dalszego drążenia tematu.

Dziwnym trafem po przeczytaniu instrukcji do moich starych sprzętów vhs-video, dvd-recoderder-ów nie miałem niejasności. Wszystko było podane kawę na ławę. Jak ktoś miał potrzebę zgłębienia tematu to 30 stron dalej było rozwinięcie tematu i instrukcja faktyczny miała praktycznie 100 stron.

sq9 napisał(a):wypowiedzi kolegi nic nie wnoszą do tematu

Równie dobrze mogę to stwierdzić w drugą stronę. Tylko co ma wnosić skoro to ja pytam i nie dostaję odpowiedzi. Wnoszącym powinna być osoba odpowiadająca.
Wskaż miejsce gdzie moja wypowiedź jest niezrozumiała?
Po to jest rozwinięcie tematu na kilkadziesiąt zdań aby nie było niedomówień.
Jak widać jesteśmy z innych szkół.

sq9 napisał(a):Napisanie nawet najlepszej instrukcji nie rozwiąże problemu samego użytkownika który nie potrafi rozróżnić oprogramowania od listy kanałów w formacie app_db :idea:

Jak mam to rozróżniać skoro instrukcja ani razu się nie zająknęła na ten temat nie wskazała czym różnią się między sobą poszczególne typy aktualizacji, które użytkownik ma do wyboru, oraz co który plik niesie w sobie bez potrzeby podglądu jego zawartości.
Dziwnym trafem z innymi sprzętami nie miałem problemu z aktualizacją i nie robiłem tego po omacku.
Bo dla tworzących instrukcje nie było problemu w innych sprzętach napisać 20 zdań na temat aktualizacji co jest do czego.
andx
 
Posty: 9
Dołączenie: 2012-12-07, 08:25

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez kris_kjk » 2013-04-23, 23:03

andx napisał(a):Dziwnym trafem po przeczytaniu instrukcji do moich starych sprzętów vhs-video, dvd-recoderder-ów nie miałem niejasności. Wszystko było podane kawę na ławę. Jak ktoś miał potrzebę zgłębienia tematu to 30 stron dalej było rozwinięcie tematu i instrukcja faktyczny miała praktycznie 100 stron.


To były stare, ale bardzo dobre czasy i raczej nie wrócą. Mam takie kilkunastoletnie "zabytki" na strychu, co ciekawe wszystko tam działa, nie to co nowe modele sprzętu (RTV, AGD, generalnie prawie wszystko obecnie produkowane), które się "sypią" w oczach. Teraz jest "100 milionów" producentów, wiec aby utrzymać się na rynku co chwilę wypuszcza się nowy sprzęt, nie do końca sprawdzony, z pobieżną instrukcją z najtańszymi częściami wyprodukowanymi najtańszym kosztem w Chinach.

Wystarczy wprowadzić ustawową gwarancję minimum 5 lat, na rynku po kilku latach zostanie kilku, kilkunastu producentów z każdej branży, którzy będą potrafili zapewnić odpowiednia jakość sprzętu. Sprzęt pewnie podrożałby, nowe modele wychodziłyby nie częściej niż z raz w roku, a funkcjonalnie byłyby dopracowane, musiałyby być "dobre", zbudowane na bardzo dobrych podzespołach, aby utrzymać się na rynku, wtedy i instrukcje byłyby grube i dokładne. Liczyłaby się jakość, wyposażenie ... a na dalszym miejscu byłaby cena. Pewnie wtedy TRIPLEX kosztowałby ok. 1000 zł ;-)

Teraz nie ma większego znaczenia czy kupujemy oryginał, czy coś identycznego z innym logo, podróbę, skoro często produkuje to jedna i ta sama fabryka w Chinach. Kiedyś synonimem dobrej jakości elektroniki były marki np. SONY (np. niezniszczalne TV Trinitron), Sanyo, Panasonic, Hitachi, Sharp, Akai (większość to producenci z Japonii), Philips, Thomson, itd., teraz o produkcie "mada in Japan" można pomarzyć, mamy szczęście jak nie ma napisu "made in China" a producent jest np. z Tajwanu, Korei.

Dopóki ustawowo nie wprowadzi się 5 letniej gwarancji (są takie plany we Francji) dopóty producenci będą kierowali się zasadą "wyprodukować jak najtaniej i jak najwięcej aby wytrzymało ustawowe dwa lata", a dalsza trwałość ma być krótka. Popsuje się w trzecim roku, to dobrze, klient kupi nowa sztukę.

Troszkę odbiegłem od tematu ... ;-)
kris_kjk
 
Posty: 55
Dołączenie: 2010-10-23, 17:08

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez Jurek » 2013-04-24, 08:34

Ustawowe minimum gwarancyjne - dobra rzecz, ale prowadząca w prostej mierze do bankructwa większości producentów. Ekonomii się nie pokona, choćbyśmy nie wiem , jak bardzo chcieli( vide Philips, sprzedający kolejny dział z elektroniką użytkową). Również ubolewam nad pogonią za nowymi modelami, ale nie mam na to wpływu. Problemem najczęściej jest procesor - producent kończy produkcję, kończy również wsparcie i pozamiatane.
Odnośnie meritum, czyli postów andx: zgadzam się, że tzw. pełna instrukcja była by czymś pożądanym. Problemów widzę kilka i nie są wydumane:

1. Stopień skomplikowania sprzętu - stworzenie pełnego kompendium wiedzy przez jedną osobę/grupę nt tunera typu Spark jest teoretycznie możliwe w odniesieniu do systemu fabrycznego, chociaż o tyle utrudnione, że każda aktualizacja wprowadza nowe funkcjonalności. Spark został zaprojektowany jako system maksymalnie zbliżony do tradycyjnego, dobrze znanego z "normalnych" tunerów. To jest właśnie intuicyjność, o której pisał sq9. ZAWSZE można się przyczepić do jakiegoś fragmentu, podany przez Ciebie przykład 12V jest o tyle nietrafiony, że wspomniane napięcie , występujące notabene na 8 pinie eurozłącza, jest stosowane do przełączenia TV w tryb AV i/lub sterowania zewnętrznymi przełącznikami mniej więcej od 1990r. Tylko zawsze można podnieść zagadnienie, że tuner typu Spark podłączony do eurozłącza to lekka profanacja :-) .Stąd niezwrócenie uwagi na dokładny opis. Dlaczego możliwość stworzenia instrukcji jest teoretyczna? Bo liczba możliwych konfiguracji tego sprzętu jest nieograniczona. Nie ma fizycznie możliwości przetestowania i opisania wszystkich. Sieć, dysk, konfiguracja pluginów etc - to wszystko wpływa na pracę odbiornika.
2. E2 - instrukcja jest zupełną abstrakcją, zarówno ze względu na fakt, że to oprogramowanie jest tworzone przez hobbystów w dużej liczbie wersji, jak i jeszcze większą liczbę możliwych konfiguracji
3. Opis/instrukcję należałoby stworzyć do systemu oraz osobno do każdego pluginu - niewykonalne.
4. Objętość takiego materiału - śmiało mogę sobie wyobrazić ok. 200 stron A4
itp.

Ze względu na powyższe przyjęliśmy zasadę stworzenia forum społecznościowego, gdzie każdy z użytkowników może dzielić się wiedzą oraz poszukiwać odpowiedzi. Zwracam uwagę, ze wśród polskich producentów to rzadkość. To jest jedyna (moim zdaniem) skuteczna forma komunikacji oraz tworzenia bazy wiedzy na temat naszego sprzętu. Sprawdza się w 90%. Im więcej pytań i odpowiedzi padnie , tym lepiej dla użytkowników. Nie należy się również dziwić pewnej irytacji radzących w sytuacji, gdy problem był wielokrotnie opisywany, albo dotyczy podstaw obsługi linuksa, które każdy może znaleźć w wielu miejscach sieci. Należy tylko szukać. Po zadaniu sobie minimum wysiłku i ewentualnym nieznalezieniu odpowiedzi zawsze można zwrócić się do użytkowników forum, po to ono jest.
Ja również nie znam odpowiedzi na niektóre pytania i problemy dotyczące tunerów na linuksie. Ale wiem, że angażując się w poszukiwania, znajdę pomoc.
Jurek
Administrator
 
Posty: 3086
Dołączenie: 2007-06-12, 12:23
Miejscowość: Wrocław

Re: Opis aktualizacji oprogramowania krok po kroku

Postprzez marko47 » 2013-04-25, 08:11

Popieram Jurka. To jest telewizja dla ludzi, którzy chcą coś znaleźć a nie dostać na talerzu. Ja 4 miesiące temu byłem zielony. Teraz mam świadomość, że trochę umiem ale jeszcze więcej stanowi dlz mnie zagadkę. Instrukcję do Sparka można sobie wydrukować, niestety nie obejmuje ona dodatków. Obraz, ciekawostki i możliwość dochodzenia do celu rekompensują wszystko. W końcu to "tv dla wymagających"- Pozdrawiam :roll:
marko47
 
Posty: 51
Dołączenie: 2012-11-05, 12:59

Następna

Powróć do Golden Media Triplex/One

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron