Najpierw napisałem swój poprzedni post, a dopiero potem przeczytałem kilka ostatnich stron wątku. Widzę więc, że nie jestem jedyną osobą mającą problemy z timerem. Jak na sprzęt, który w nazwie ma PVR to świadczy o tym, że jest tu coś bardzo nie w porządku. Jeśli przez parę lat istnienia produktu na rynku nie dało się nic z tym zrobić to pewnie już nic się nie zrobi...
Bardzo podoba mi się post Oriona ze strony 64 odnośnie tunerów z Linuxem. A odpowiedź Pana Jurka jest dla mnie przerażająca. Bo tak na prawdę to w delikatny sposób daje nam do zrozumienia, że każdy kolejny produkt GM będzie tandetą z niedopracowanym softem. Który pełen jest błędów nawet w podstawowych funkcjonalnościach. A o tym, żebyśmy mogli otrzymać produkt na miarę XXI wieku nie ma nawet mowy!
Czemu tak uważam? Wyjaśnię to w ten sposób. W latach 90 zeszłego wieku moja mama kupiła magnetowid Hitachi (takie pvr na taśmy w kasetach
). Pamiętam dokładnie jego funkcje do ustawiania nagrywania. I niestety muszę przyznać, że w GM 9080 nie różnią się tak znacznie. Nie mówiąc już o tym, że nagrywanie działało idealnie. Czego nie da się powiedzieć o GM9080. Czy naprawdę w XXI wieku nie da się stworzyć produktu, którego funkcje nagrywania nie tylko działają (!), ale oferują więcej niż prosty magnetowid o konstrukcji sprzed 20 lat?
Czemu uważam, że każdy produkt (pewnie nie tylko Golden Media) będzie niedopracowany? Bo jeśli co 2 lata wychodzi nowy procesor, który niewiele wnosi, ale trzeba na niego tworzyć oprogramowanie od nowa (prawie od nowa?) to tak na prawdę nie ma szans, aby było ono dopracowane. Tyle, że dzisiaj o sile sprzętu decyduje właśnie ono. Wystarczy spojrzeć na komputery albo smartfony. GM9080 byłby rewelacyjny - gdyby nie soft.