Jurek napisał(a): sytuacja z GI-890 (w konfrontacji do GI-9000PVR) się nie powtarza, tylko jest zupełnie inna. Wystarczy zestawić fakty...
Jerzy w tej kwesti, punkt widzenia zależy mocno od punktu siedzenia.
Ja też jestem w podobnej sytuacji, też sprzedałem kilka odbiorników (wiesz jakich)
i tez chcę z każdym żyć w zgodzie, załatwić temat tak aby wilk był syty i owca cała. Wszyscy mamy problemy albo z sprzętem zakupionym dla siebie albo sprzedanym dalej klientowi np wraz z uslugą
Jurek napisał(a):- ponad dziesięcioletnie doświadczenie w kontaktach z firmami z Dalekiego Wschodu nauczyło mnie, że są w stanie zrobić wszystko, ale niekoniecznie szybko. To jest bardzo delikatna gra, aby nie przeciągnąć struny, bo dodanie np. nowej funkcjonalności do istniejącego sprzętu nie mieści się w ramach zwykłego supportu...
Hm to może dokońca nie pasować do tematu 890 HD ale, zmuszony jestem dodać komentarz do owej "nowej funkcjolanlności" ktora nie mieści się w ramach zwykłego supportu.
Jurek oceń sam czy to są nadzwyczajne wymagania klienta który zakupuje tuner PVR:
brak zwisów w działaniu i stabilność (nie przypadkowość), mozliwość nagrywania kanalu i oglądania innego, działający timeshift który działa płynnie, odtwarzanie nagranego materiału bez psucia go, jednorazowa inicjacja (licencjonowanego) modułu cam podczas uruchamiania, mp3 i jpg nie wspominam. Mam wrażenie ze nie jest to nic nadzwyczajnego i raczej mieści się w ramach zwyklego supportu. Jurek nie tylko tobie ludzie kołki cieszą na głowie o to ja też mam swoich klientów którym nie moge powiedzieć "sp......... na drzewo"
(mowa o dsr 9000 pvr). Tak na marginesie czekam na tego obiecanego tunka, sprawdzimy i wymienimy.
Jurek napisał(a): Co do strategii, pomysłów itd - masz święte p[rawo wypowiadać takie opinie..., ale gdyby chociaż w 50% były prawdziwe w odniesieniu do nas, dawno marka Golden Interstar zniknęła by z rynku. Co nie znaczy, że po drodze nie zdarzają się nam wpadki, mea culpa.
.
Jurek nie twierdze ani przez chwilę że każdy produkt GI to lipa, wpadki były są i będą, dziwne zbiegi okoliczności w najmniej pożądanym momencie też i to dotyczy wszystkich, zdarza się nawet tym naj, naj, naj. Ale zwróć uwagę na to że w przypadku wpadek to Ty ratujesz sytuację przez swoje uczestnictwo w dyskusjach, próby pomocy, kontakt itd...
Ja duzo po forum sie niewypowiadam na tym jestem od niedawna ale naprawdę mieliśmy kontakt nie jeden raz w różnych sytuacjach i to twoja osobowość (gr.chárisma) trzymała mnie przy produktach GI.
Jurek co do czytelności przekazu podkreslam że mój cel nie polega na szkalowaniu lub "biciu piany" w stosunku co do Twojej osoby.