Strona 1 z 1

Niespływający deszcz z konwerterów GI

PostWysłany: 2008-08-06, 09:24
przez jarek999
Mam 5 konwerterów GI, ogólnie jestem z nich zadowolony ale mają jedną wielką wadę. Plastik na promiennikach jest chropowaty, przez co deszcz nie spływa tylko tworzą się krople. Nie ma to znaczenia jak się odbiera silne sygnały ale w przypadku takiego Lato 2008 z Telstara może uniemożliwiac to odbiór. Mam zeza z Astry 1 na Astrę 2 i na tym drugim też są kłopoty po opadach. Na szczęście mam antenę na balkonie i wycieram konwentery jeśli jest brak odbioru. Wydawałoby się, że to detal ale potrafi denerwowac. Czy producent nie mółgłby zastosowac śliskiego plastiku tak jak to robi Sharp na przykład?

PostWysłany: 2008-08-06, 09:39
przez Jurek
Hmm, ciekawe, ja nie zauważyłem, żeby mi się krople tworzyły na konwerterach. Ale to możliwe. Spróbuj wziąć wosk samochodowy w płynie i spryskaj konwertery, będzie spływać aż miło.

PostWysłany: 2008-08-08, 21:57
przez jarek999
Ta odpowiedź to na poważnie??? Jeśli krople deszczu przeszkadzają to wosk też może będzie przeszkadzał?

Nie wspomniałem o śniegu, który też znacznie łatwiej się oblepia. Kiedyś miałem dwa modele konwerterów Sharp i porównuje do nich. Tam promienniki były śliskie i takiego problemu nie było.

PostWysłany: 2008-08-09, 09:50
przez Jurek
To nie był żart. Jest też inny patent na spływanie wody, trzeba wziąć jabłko, przekroić na pół i natrzeć powierzchnię. Patent 100% , sprawdzony w przypadku awarii wycieraczek w samochodzie przy padającym deszczu. Tylko trwałośc jest mniejsza, niż wosku. Jakości sygnału to nie pogorszy, zresztą będziesz widział to od razu po mierniku, tylko nie przesadzaj z grubością warstwy.

PostWysłany: 2008-08-09, 16:49
przez jarek999
Wosk będę musiał kupić, jabłko mam pod ręką to wypróbuję.

PostWysłany: 2008-08-16, 12:47
przez jarek999
Ku mojemu zdziwieniu rzeczywiście działa.

PostWysłany: 2008-08-16, 20:44
przez jarek999
Tylko, że to połowicznie rozwiązuje problem. Widząc zapowiadający się deszcz muszę i tak wyjść na balkon, żeby natrzeć konwerter jabłkiem. Jak go nie natrę to i tak będę musiał wyjść, żeby go wytrzeć. Tak czy siak, muszę wyjść.
Wosk zapewne będzie bardziej trwały ale i tak to będzie na jakiś czas.

PostWysłany: 2008-08-17, 17:40
przez jarek999
Krople wpływają tylko na odbiór bardzo słabych sygnałów. Jak w normalnych warunkach niektóre kanały z 28,2E mają u mnie po 10% (bo zez jest dość spory) to byle co uniemożliwia odbiór. Przy Hot Birdzie czy Astrze krople nie mają żadnego znaczenia. Może kiedyś producent wpadnie na to, żeby plastik był śliski, wtedy krople nie miałyby się na czym zatrzymywać.